czwartek, 1 października 2015

DrGerard, Malti Keks

Pominę dziś tę część.

Herbatnik z mąki pełnoziarnistej w polewie o smaku jogurtowym (59%)

Mała paczuszka mieści 75g białych, nierównej wielkości kulek. Otworzyłam i pierwsze co, to mój nos został uderzony pseudo jogurtowym, kwaśnym zapachem. Z brzydkiej paczki, która głosi hasło "smak jogurtu (serio? -.-'), wysypała się masa sporych gabarytów bohaterów dzisiejszego odcinka wpisu. Nie byłam do nich przekonana, rozkroiłam więc, ciastko się sypie, otoczone jest grubą warstwą polewy. 
Twór mączny (40% - chwila 59+40=99, a więc gdzie 1%, czy ja o czymś nie wiem xD) nie przypomina pełnoziarnistego, ale tę kwestię przemilczę. 


Jest suche, lekkie, mocno napowietrzone. Pod wpływem śliny namięka i szybko się rozpada. Nie jest ani słodki, ani słony, neutralny, ot zwykły mączny twór. Nic specjalnego, powiedziałabym nawet  - słaby. 
A polewa? Szkoda gadać (ale powiem :D) miękka, tłusta, słodka, nawet bardziej niż trochę, za razem kwaskowa, chemicznie, intensywnie kwaśna, maślankowa? kefirowa? - zwyczajnie dziwna. 
W ustach rozpływa się momentalnie, a na palcach zostawia tłuste ślady.
Gdyby nie było jej tak dużo, pewnie byłoby znośniej.


Jadłam, jadłam, na koniec zadałam sobie pytanie - dlaczego? Na języku, w gardle został sztuczny, dziwny, kwaskowo - słodki, nieprzyjemny posmak. Były niedobre, a jednak zjadłam - fuj. Nie polecam, ja też do nich nie wrócę. 
Czy tak trudno było oblać herbatnik jogurtem, dobrą polewą jogurtową, a nie o smaku..
Kurcze, ale coś odciąga mnie os myśli wystawienia "szmaty", dlaczego, było źle. A jednak - mnie nigdy nie zrozumiesz - sama siebie nie rozumiem.


Ocena: 1,5/6 (niech ma :D)
Cena: -
Gdzie Kupiłam: mamuśka
Kaloryczność: 486/100g
          39 kcal w porcji (10 ciastek - 8g)
 (hmm, opakowanie zawiera ok. 9 porcji produktu, czyli jest 90 ciastek? Ciekawe :D)

Dziękuję Klaudii za nominację do LBA, poniżej zamieszczam osoby wybrane przeze mnie (tylko 4, wybaczcie xD) i odpowiedzi na pytania ;)


A tu moje pytania:
1. Jakie było Twoje marzenie w dzieciństwie?
2. Dalej chcesz w zawodzie być kimś, kogo wymarzyłaś sobie jako dziecko?
3. Lubisz siebie taką jaką jesteś, czy chciałabyś coś zmienić?
4.  Lubisz zwierzaki? A może jakieś masz?
5. Największa wtopa?
6. Wolisz spędzać czas z przyjaciółmi, czy jesteś typem samotnika?
7. Co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze?
8. Lubisz przyrodę, czy centra handlowe?
9. Co najczęściej robisz w wolnych chwilach?
10. Ludzie w dzisiejszych czasach patrzą w głównej mierze na wygląd, zgadzasz się z tym?
11. Gdybyś mogła sama ułożyć sobie życie, zawód, wygląd, wszystko, jakby ono wyglądało? A może nie chciałabyś nic zmieniać?

1. O jakiej rodzinie marzyłaś będąc dzieckiem i czy teraz ta wizja uległa zmianie?
   Zawsze marzyłam o ojcu z którym mogłabym grać w piłkę i oglądać mecze, w domu mama czekałaby na nas i już kroiła lekko ciepłe ciasto. Chciałam w święta spotykać się przy rodzinnym stole w dużym gronie, babcie - faszerujące czekoladkami, dziadkowie - opowiadający anegdoty, super rodzice, starszy brat, labrador leżący obok choinki, ciocia, wujek - marzyłam o czymś jak z filmu. Teraz chcę po prostu szczęścia, nie mam przed oczami idealnej rodziny, choć czasem myślę, co by było gdyby :D

2. Nadchodzi zima, jesteś zmarzluchem?
  Nigdy nie byłam, ale ostatnio lubię ciepełko, bluzy, koce, więc pewnie będę narzekać, że chłodno. 

3. Jeśli miałabyś dokończyć zdanie: Mam absolutnego świra na punkcie...?
  ..słodyczy i Barcy.

4. Wchodzisz do galerii handlowej, ale masz mało czasu więc możesz odwiedzić tylko jeden sklep. Jaki wybierasz?
  Hmm, są dwie opcje, Alma, albo któryś ze sportowych, nawet jak nic nie kupuję, to wchodzę oglądać buty xD

5. Jaka była twoja ulubiona wyliczanka z dzieciństwa?
   Wpadła bomba do piwnicy...

6. Jakie na tą chwilę jest Twoje ulubione danie obiadowe, takie które odgrzewasz na kolację i śniadanie kolejnego dnia? :D
  Chyba nie mam takiego, ostatnio nie mam na nic ochoty i jem, bo jem..

7. Jakie seriale oglądasz?
  Ostatnio oglądam mało telewizji, ale Ranczo, Ojciec Mateusz, Komisarz Alex - ach wyrafinowany gust

8. Jesteś typem nieśmiałej dziewczyny czy rozrywkowej flirciary?
  Myślę, że ani jedno, ani drugie. Po prostu jak to mówią,  niczego się nie wstydzę i wszystko potrafię załatwić. 

9. Wyobraź sobie, że możesz swój jeden kompleks zastąpić innym. Co wybierasz? (Np. odstające uszy, które mam wymieniam na piegi, których nie mam)
   Chciałabym mieć delikatne piegi i pozbyć się nieproporcjonalnych ust. 

10. Czy masz jakieś jedzeniowe upodobanie z którym ciężko ci zerwać (np. czytanie przy obiedzie, popijanie w trakcie posiłku, jedzenie przed tv/w łóżku, dzielenie się kanapką z psem)
   Zawsze jak jem to coś przeglądam, na telefonie, laptopie, nie lubię też jeść w hałasie i gdy jest dużo ludzi :D
11. Lubisz brać odpowiedzialność za innych?
   Nie :D

17 komentarzy :

  1. Kto mógł tak spizgać maltikeksy? Nigdy ich nie widziałam i nie chcę ich widzieć :P

    Ale mam radochę czytając odpowiedzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadłaś inne? i co lepsze niż te? :D

      Aż się uśmiechnęłam, jak to kiedyś mówiłam jak byłam mała (a wszystkich wokół to denerwowało), cieszę się, że ty się cieszysz :D

      Usuń
  2. O nie, nie kupię tego teraz! Dzięki za ostrzeżenie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. CZemu teraz!? Ja już je mam i czekają na recenzję O nie!!!! To będzie rzeź niewiniątek, choć w sumie ja lubię chemię xDD

    Już miałam Cię opierdzielić, a tu to ty pokazałaś klasę i już na nominacje odpowiedziałaś, szacun :) Oglądasz wszystko co moja siostra, faktycznie wyrafinowany gust xDD Ale podoba mi się, że same POLSKIE mwahahaha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, zobaczymy ;)

      ^^ Dzięki, czekam na Twoje odpowiedzi xD Haha no tak, trzeba wspierać polską twórczość :D

      Usuń
    2. nie czekaj naprawdę :D

      A jakże! ^^

      Usuń
  4. to wygląda jak purchawki XD haha

    OdpowiedzUsuń
  5. ,,Zawsze jak jem to coś przeglądam, na telefonie, laptopie, nie lubię też jeść w hałasie i gdy jest dużo ludzi :D"
    Mam identycznie!
    A te kuleczki wyglądają tak rozkosznie! Szkoda, że niezjadliwe. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez to nie lubiłam stołówek, Ty też? :D
      Wyglądem "mówią", że są pyszne, a tu zmyła haha xD

      Usuń
  6. A no widzisz polewa jogurtowa (no dobra o smaku jogurtowym) by nas bardzo kusiła i mże nawet byśmy tą paczkę kupiły :) Na szczęście uniknęłyśmy wtopy :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba smak jogurtowy w słodyczach po prostu nie działa, tak myślę, takich 'rarytasów' już trochę przerabiałam :P

    A z Almą i oglądaniem butów mam dokładnie tak samo xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a ja "smak jogurtu" widzę pierwszy raz w słodyczach, no chyba, że wliczasz w to czekolady jogurtowe..
      Haha to piona ;)

      Usuń
  8. Nie zamierzam spróbować takich cudów :P

    OdpowiedzUsuń

Podobał Ci się wpis? Masz odmienne zdanie, a może jakieś rady? Chętnie posłucham wszystkiego i wszystkich z osobna. Będzie mi miło, gdy zostawicie ślad swojej obecności ;)