Nie wiem co powiedzieć napisać, gubię się, po prostu.
Przymknijcie oko na zdjęcia, słońce świeciło jak głupie, dlatego denerwujący cień jest obecny na każdym zdjęciu, a tło... byłam tak zapatrzona w same lody, że nawet nie zwróciłam uwagi na to co było wokół nich.
Haageny, ile ja o nich marzyłam, ile razy wmawiałam sobie, że nie mam na nie ochoty, czytałam, ślina kapała, kiedyś musiałam spróbować. Jak pewnie wiecie z instagrama dorwałam je w Kaufie za 10 złotych, dwie wersje smakowe były w promocji przez upływający termin ważności, leżały sobie w rogu zamrażalki, obok mrożonych warzyw i panierowanych ryb, normalnie dziecko szczęścia! :D
Kubełek podzielony jest na dwie barwne części, obok pięknej nazwy "vanilla caramel brownie" widnieje mała grafika apetycznego, gliniastego brownie polanego karmelem - pycha!
Długo nie wytrzymałam, a już na pewno nie 15 minut jak zaleca producent, 4, może 6, zerwałam folijkę i ujrzałam wypełnienie po brzegi. Łyżeczka i tak wbiła się w lody dość miękko, szybko włożyłam ją do buzi, już chciałam więcej. Są gęste i kremowe, pełne pokruszonego ciasta, jego smak czuć od początku. Kawałki są mniejsze i większe, miękkie i wilgotne, ale nie rozmięknięte czy ciapkowate, odrobinę mączne, szybko rozchodzą się na języku, a ich smak odznacza się wyrazistym kakao i delikatną słodyczą. Jest ich naprawdę dużo, skrywają się w każdej porcji, im głębiej sięgałam, tym były większe, gliniaste i goryczkowe, genialne.
Sos także widać było od początku, karmelowe wstęgi przeplatały masę lodową, a złocisty kolor cieszył oko.
Płynny, lecz gęsty, gładki, maślany mocno słodki, chwilami wręcz krówkowy, jednak nie zabrakło odrobiny palonego posmaku. Ciężko było znaleźć miejsce, gdzie dodatków byłoby mniej, nabrałam odrobinę na łyżeczkę i wreszcie skupiłam się na samych lodach. Gęste i kremowe o czym już mówiła, ale podczas rozpuszczania lekko wodniste, na języku rozpływają się szybko, nie są przesadnie słodkie, jednak mało również nie. W pewnym stopniu mleczne, nie tak toporne, nabrałam jeszcze jedną łyżkę i myślałam dalej.. Tak z pewnością są mleczne, ale przede wszystkim śmietankowe, waniliowe - nie, niestety. Za sprawą sosu, który wił się przez cały kubeczek powiedziałabym, że wręcz śmietankowo - karmelowe, wanilii dalej szukałam, szukałam, aż zobaczyłam dno pudełka.
To dodatki czynią te lody wyjątkowymi, łycha, na której był każdy z trzech elementów była pyszna, początkowo gęsto słodka i karmelowa, następnie gliniasto kakaowa. Otaczająca masa szybko się rozpuściła, ale nie wpiszę tego na stronę minusów.
To są z pewnością jedne z najlepszych lodów jakie jadłam, kremowe, nie za słodkie, ogromny plus za ogrom dodatków, ich wielkość i smak nadały wyraz, charakter, to one tworzą te lody!
Od samej mrożonej masy oczekiwałam więcej, ale czy mogę się przyczepiać gdy wypełniają ją takie cuda?
Duże kawałki wilgotnego ciasta neutralizowały trochę słodycz, a malutkie kawałeczki, kropki wręcz były naprawdę fajne, sos - genialny.
Polecam spróbować każdemu, bo choć cena nie rozpieszcza naszego portfela, to smak na pewno rozpieszcza nasze podniebienie.
Chcę więcej!
Ocena: 6=/6
Cena: 9,96
Gdzie kupiłam: Kaufland
Kaloryczność: 270/100g
Ślinę mam do pasa :O
OdpowiedzUsuńW pełni rozumiem :)
UsuńZa 10 zł to grzech nie brać. Zabiłabym za taką promocję <3
OdpowiedzUsuńByle nie mnie, jestem niewinna :D
UsuńJestem pewna, że umarłabym ze szczęścia w trakcie konsumpcji i trafiła do lodowego raju. :D To moje ulubione połączenia smakowe, a na dodatek spod szyldu HD. To nie może się nie udać. :D
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że umrę ze szczęścia gdy je dorwałam, podczas jedzenia byłam w niebie :D
UsuńZazdroszczę :D ja w swoim kaufie nigdy ich nie widziałam, nie mówiąc jyż o takich cenach :P
OdpowiedzUsuńU mnie w kaufie są cały czas :)
UsuńW takiej cenie jak Ty to bym spróbowała xD Nie no żałuję że nie było tego smaku jak kupowałam, wanilii nie byłoby mi szkoda na rzecz takich pysznych dodatków *-*
OdpowiedzUsuńZnajdź się jak najszybciej :D W końcu wakacje, papa stresy, witaj życie! ^^
U mnie wakacje=samotność ;)
UsuńEj, nie każdy musi być społecznym zwierzęciem :P Ja nie jestem a cieszę się, że wreszcie mam czas na swoje pierdoły i czas na marnowanie czasu, haha :D
UsuńHaha, można i tak na to spojrzeć, ale jednak wiesz, dwa miesiące nie odzywać się z nikim znajomym.. :)
UsuńZa taka cene?Ale bym zjadla XD
OdpowiedzUsuńTeż byłam w szoku :)
UsuńW takiej cenie jak Ty to bym spróbowała xD Nie no żałuję że nie było tego smaku jak kupowałam, wanilii nie byłoby mi szkoda na rzecz takich pysznych dodatków *-*
OdpowiedzUsuńZnajdź się jak najszybciej :D W końcu wakacje, papa stresy, witaj życie! ^^
Raz w życiu jadłyśmy lody tej firmy i nam baaardzo smakowały ale jednak cena jakoś skutecznie odstrasza przed kolejnym ich spróbowaniem :P
OdpowiedzUsuńRozumiem, bo ja też nigdy nie kupowałam przez cenę, teraz będę polować tylko na przeceny, naprawdę warto się czasem rozejrzeć po lodówkach :)
UsuńDenerwujący cień? Ciesz się, ze masz czym robić zdjęcia. Mój aparat się popsuł. :c
OdpowiedzUsuńGrzech nie brać za tak niską cenę! Musze dokładniej się rozglądać następnymi razami.
Ślinka cieknie.
A ja robię telefonem, dobrego aparatu nawet nie mam :D
UsuńOj tak, ja też już zawsze będę zaglądać w każdy sklepowy zakamarek :D