Żółte, kartonowe pudełko, typowe logo, ukazane ciastko i zboża. Rzuca się w oczy i przyciąga mnie jak dziecko (ach tak! przecież jestem dzieckiem :))
Dziesięć małych sztuk, zapakowanych zostało oddzielnie, lubię takie rozwiązania, nie trzeba wtedy rozdawać reszty, lub narażać jej na stratę walorów smakowych poprzez zmięknięcie czy uschnięcie.
Opakowanie jest identyczne jak żółte M&M's. Po otwarciu czuć głównie zbożowy zapach. Moim oczom ukazało się maleństwo, wypełnione czekoladą i zwieńczone kilkoma drażami. Ich smak niczym się nie różni, słodka, chrupiąca skorupka i czekoladowe wnętrze. Krem, w który zostały wtopione, nie jest chyba najlepszej jakości. Miękki, plastelinowy, trochę tłusty, słodki i mleczny, w skrócie smaczny. Najlepsze jest ciastko, bardzo kruche, mocno maślane i wyraźnie zbożowe, nie słodkie, po prostu rozpływa się w ustach.
Całość nie jest przesłodzona, smaki są w dobrych proporcjach i fajnie się uzupełniają. Szkoda, że nie zostają na stałe i sprzedawane oddzielnie, w przyszłości kupiłabym jeszcze raz.
Ocena: 7,5
Gdzie Kupiłam: Biedronka
Cena: 6,99
Kaloryczność: 102/sztuka
Chociaż dla mnie bardziej atrakcyjny jest wariant Twix to jednak i te chętnie bym spróbowała. :-) Uwielbiam takie ciastka, stąd naprawdę ubolewam, że nie udało mi się ich kupić. Gdyby tylko pakowane były pojedynczo to bym była pierwsza w kolejce do ich zakupienia. :< Jestem pewna, że wyszło poprawnie i smacznie, takie połączenie chyba nie mogłoby się nie udać. :D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod wypowiedzią veli. Bardziej kusi mnie Twix, choć gdyby były na sztuki, bez wahania wzięłabym oba warianty.
UsuńTwix wydał mi się taki zwykły, ale popieram was dziewczyny, gdyby były na sztuki, z pewnością bym wzięła, a tak 10 sztuk mi wystarczy ;)
UsuńJak już to byśmy się skusiły na wersję Twix ale tylko jakby sprzedawali je pojedynczo, bo z taką ilością nie miałybyśmy co zrobić :)
OdpowiedzUsuńKurcze, czy coś ze mną nie tak, każdy mówi, że jeśli już to Twix i Twix ;)
UsuńOch, marzyłam o nich ale jednak nie kupiłam. Zbyt dużo tej dobroci :)
OdpowiedzUsuńJak tak bardzo miałaś ochotę to było brać, najwyżej rodzinka by się ucieszyła ^^
Usuńkupiłam, czekają i poczekają :D
OdpowiedzUsuńJa zawsze w dzieciństwie jadłam ze smakiem Papity. Tyle że smak kokosowy i śmietankowy, tej z karmelem zbytnio nie lubiłam. ;)
OdpowiedzUsuńTeż je jadłam, ale śmietankowe, bo o istnieniu kokosowych to się wczoraj, dzięki recenzji Szpilki dowiedziałam :)
Usuńja bardzo lubię <3 i chętnie też widziałabym je w wersji pojedynczych, bo kupiłam i mnie niepotrzebnie kusił :D
OdpowiedzUsuńDziesięć sztuk to zdecydowanie za dużo, takie małe, to można by sięgać po kolejne i kolejne :)
UsuńMiałam już o nich napisać dawno ale tak wyszło, że opublikowałam niedawno.
OdpowiedzUsuńhttp://chwila-smaku.blogspot.com/2015/08/mars-m-biscuit-20-lat-mineo.html
A teraz zabieram się za czytanie dalej Twojej recenzji.