wtorek, 11 sierpnia 2015

Milka Choco Moo

Leżę na łóżku,  w słuchawkach przewijają się  ulubione piosenki, a wiatrak nieprzerwanie wieje prosto w moją twarz. Za oknem już ciemno, w końcu zrobiło się troszkę chłodniej. Zamykam oczy i jestem w innym świecie, moim świecie. Uwielbiam to uczucie, teksty krążą w mojej głowie, a wiatr plątający mi włosy, sprawia, że mogę poczuć się jak w innym miejscu. Wyobraźcie sobie w takiej chwili wasze wymarzone wakacje, albo największe ze wszystkich marzenie. Cudownie prawda? Ja na chwilę znalazłam się w Brazylii i...Chwila, pora się już otrząsnąć, otworzyć oczy, wiatrak zaraz się przecież przegrzeje (po caałym dniu ;)), ogromna mucha lata mi nad głową, w szklance widzę już tylko dno, a i przecież recenzja sama się nie napisze. Czas zejść na ziemię.


Te zdania pewnie przywiodły wam na myśl coś egzotycznego, zimnego, owocowego.. Zonk! przed wami ciastka! ;)
Fioletowe opakowanie przyciąga mnie jak magnez szpilki,  do tego te krówki,  musiałam spróbować.
W środku znajdziemy dwanaście sztuk (160g), wyglądem nieco odbiegającym od tych z obrazka. 


Zacznę od tego, że jak dla mnie mogłyby być pakowane w oddzielne paczki, jak w Choco Biscuit . "Mućki" od spodu oblane zostały czekoladą, grubszą niż w poprzednio próbowanych, lecz nadal nie jest jej dużo. Słodka, mleczna, bardzo szybko się topi, chyba wiecie o czym mówię :) Dość grube ciastko, jest już tylko lekko słodkie i maślane, mocno kruche i dobrze wypieczone. Coś pomiędzy herbatnikiem a maślanymi ciastkami z maszynki, choć zdecydowanie bliżej do tego pierwszego. 


Słodycz jest przyjemna, a zjedzenie kilku nie grozi przesłodzeniem czy zamuleniem. Całość jest zwyczajna i prosta, ale tu właśnie tkwi sekret smaku, w prostocie i pysznej mlecznej czekoladzie. 
Mimo, że trochę zawiodłam się wyglądem i wolałabym mniejsze paczki, bardzo mi smakowało i chyba nie muszę mówić, że lubię ciastka Milki. Z resztą zlinczujcie mnie, ale samą markę, piekielnie słodką i jakże NIEwyrafinowaną/elegancką/ekskluzywną, uwielbiam ^^

Ocena:9
Cena: 3,99
Gdzie kupiłam: Delikatesy
Kaloryczność: 505/100g
   67 kca-ciacho

12 komentarzy :

  1. Kurcze. Jeżeli chodzi o ciastka Milki jakoś dziwnym trafem patrzę na nie łaskawiej niż na czekolady same w sobie. I jeśli miałabym być szczera, dla herbatnika jestem w stanie się poświęcić.. I spróbować ;) Może kiedyś, kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że ciastko chyba trudniej zepsuć? ;)hah, poświęcić, aż tak nie lubisz Milki? ;)

      Usuń
  2. Śmieszne krówki. Ostatnimi czasy Milka bardzo rozszerzyła asortyment.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozwijają się ^^ szkoda tylko, że i tak bardzo daleko nam do innych krajów, może za parenaście lat.. ;)

      Usuń
  3. Jak magnez do Szpilki!? Rozwaliłaś mnie hahaha :D Ciastka jadłam i jeszcze koleżanka ostatnio mnie częstowała, ale wydaje mi się, że albo się zestarzałam albo nie smakują m tak jak wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak magnez szpilki, nie ma "do" ^^ Zestarzałaś? nie przesadzaj ;)

      Usuń
  4. Ja teraz około 23.00 wychodzę na balkon z telefonem i też siedzę, bo chłodniej i przyjemniej :D
    Te ciastka nie dość, że urocze to pyszne, ale cena jest niestety nieadekwatna. Krakuski ''serduszka'' smakują tak samo (no może czekolada trochę gorsza), a są o połowę tańsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te krówki i tak chyba są z tych tańszych.Ze trzy lata temu, tak mi te krakuski posmakowały, że jadłam je niemal codziennie, po tym mi zbrzydły/znudziły się, że od tamtej pory nawet na nie nie patrze ^^ Ale to świadczyć może tylko o tym, że mi smakowały.

      Usuń
  5. Wyglądają bosko, chociaż może nie tak jak na opakowaniu niemniej jednak kuszą i zachęcają do spróbowania. :-) Domyślałam, że że TAK właśnie będą smakować. Milka wszystkie produkty robi bardzo proste, ale i bardzo smaczne. Zawsze jest ta sama mleczna polewa + jakieś ciastko - raz w formie delicji, raz herbatnika, raz owsiane, a raz kruche. Jednak wszystkie smakują mi bardzo i ciężko mi wybrać faworyta. :D Lubię chyba najbardziej maślane i pieguski. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie za to ją uwielbiam, prosto i smacznie. Ja też nie umiem wskazać mojego faworyta, wszystkie są takie pyszne :)

      Usuń
  6. wysoka ocena, ja zawsze je omijałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak i moje uwielbienie Milki ;) następnym razem spróbuj. Lubisz słodycz i charakterystyczny smak tej firmy? jeśli tak, na pewno ci posmakują ^^

      Usuń

Podobał Ci się wpis? Masz odmienne zdanie, a może jakieś rady? Chętnie posłucham wszystkiego i wszystkich z osobna. Będzie mi miło, gdy zostawicie ślad swojej obecności ;)