W tym momencie, kończąc te rozważania, zaprezentuję wam Liona, produkt, który po prostu wpadł w moje ręce i został zjedzony, bez większych oczekiwań czy podekscytowania.
Opakowanie jak w każdym wariancie, zmienia się jedynie kolor, na intensywnie pomarańczowy. Po wyjęciu naszym oczom ukazuje się bryłka pełna nierówności i wypukłości. Widokowi temu towarzyszy zapach orzeszków ziemnych i czekolady.
Polewa kakaowa, jest słodka i jak sama nazwa mówi, kakaowa, ale w małym stopniu. Zbożowe chrupki nie wnoszą nic do smakowej całości, jest ich sporo, przyjemnie chrupią i towarzyszą sporym kawałkom orzechów, dzięki nim jest się w co wgryźć i co pochrupać. Karmelu jest mało, trudno go oddzielić, powiem o nim tyle: słodki i ciągnący. Jasne, kruche wafelki są delikatne i nie słodkie, przełożone zostały masłem orzechowym, jest ono zbite, proszkowe i wyraźnie słone. Jest go jednak za mało, by mogło się "wybić", to słodycz gra pierwsze skrzypce, a ono posłusznie stoi w tyle.
Całość jest smaczna, bardzo słodka, gdyby masła dać więcej, lub mniej cukru do polewy, byłoby jeszcze lepiej. Uważam, że przecukrzonego, oblanego potwornie słodką, białą polewą nie przebił, lecz klasyka z pewnością. Od czasu do czasu można po niego sięgnąć.
Ocena: 7
Gdzie kupiłam: Biedronka
Cena: 2,99 zł (opakowanie 4 sztuk)
Czy kupię: możliwe
Kaloryczność: 494/100g
197 kcal-baton
Mój ukochany smak! Szkoda, że orzeszki i masło orzechowe tak słabo czuć ;)
OdpowiedzUsuńWięcej masła i byłoby idealnie :)
UsuńJadłam go o dziwo raz, w dzieciństwie często jadłam wersje klasyczną, za to obecnie najbardziej lubię wersję White. :-) Rzadko jednak sięgam po batoniki więc nawet tego z białą czekoladą jem rzadko. Za to wafelki jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńJa również wolę wersję białą, ale zawsze wychodzi tak, że sama po batony w sklepie nie sięgam, jem je tylko wtedy gdy ktoś je kupi i leżą w domu :)
UsuńCukier cukrowy w cukrze z cukrem. Gdyby tak były w wersji Dark. *-* Ale mleczne czy w białej czekoladzie są koszmarne. Tej wersji nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńLeży i czeka. Kocham Liony, dla mnie to magiczny, pyszny baton :) Jestem go ciekawa.. Ale kolejka do testów jest dłuuuga.. :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno to było kiedy w Biedronce były sprzedawane na wagę takie mini wersje i wtedy wzięłyśmy sobie po jednym, bo wszystko co z orzechami uwielbiamy :D Pamiętamy, że bardzo nam smakował nawet bardziej niż klasyk i wersja white :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie White z całej trójki jest najwyżej :)
UsuńLubię liony, a ostatnio dawkowałam te mini, i dla mnie klasyk jest najlepszy, ale to kwestia gustów, biały choć moja ulubiona czekolada- mdły ^^
OdpowiedzUsuńPróbowałam go parę lat temu. Tak, jak nie przepadam za Lionami - do tego żywiłam pewne nadzieje. Jednakże również nie przypadł mi do gustu. To "nie mój" baton ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje smaki :)
Usuńmi niestety zaden lion nie smakuje nawet platki lion są moim zdaniem nie udane :(
OdpowiedzUsuńMnie też płatki niezbyt przypadły do gustu :)
UsuńGdyby dodali więcej masła orzechowego byłby naprawdę niezły ;)
OdpowiedzUsuń